Wiele osób nie cierpi dymy papierosowego w swoich firmach czy zakładach pracy. Często pracownicy, mimo zakazów, palą po kryjomu w miejscu pracy, nawet jeśli jest to niebezpieczne dla procesu produkcji.
Ukrywają się po prostu przed wzrokiem kierownika i palą po kryjomu. Na szczęście to, czego nie zauważy kierownik, może łatwo wyczuć czujnik dymy papierosowego. Coraz więcej osób montuje to w swoich firmach, ponieważ dym papierosowy może znacznym stopniu zanieczyścić wytwarzane przez nas produkty.
Warto więc zainwestować w takie czujniki i umieścić je w strategicznych miejscach. Często też szkoły montują w ubikacjach tego rodzaju produkty, żeby zapobiec paleniu uczniów. Jest to rozwiązanie, które naprawdę się sprawdza i sprzyja odpowiedniej prewencji.